Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2023

Zdrowy sen podczas choroby psychicznej...

Podczas choroby psychicznej takiej jak schizofrenia zdrowy sen ma ogromne znaczenia. W tym poście podam Wam kilka wskazówek odnośnie prawidłowego snu. Pamiętaj aby kłaść się spać i wstawać o ustalonej godzinie. Oraz to, że trzeba spać od siedmiu do dziewięciu godzin w ciągu doby aby dobrze funkcjonować.  Oto lista zaleceń aby lepiej spać:  ograniczaj czas spędzany w łóżku; nie próbuj zasypiać na siłę; usuń zegarek do innego pomieszczenia niż sypialnia; popracuj fizycznie późnym popołudniem; unikaj kofeiny, nikotyny i alkoholu; prowadź regularny tryb życia; rano wstawaj zawsze o tej samej porze; wieczorem kładź się spać o tej samej porze; zjedz ostatni posiłek 3 godziny przed snem; unikaj silnego światła oraz telefonu komórkowego wieczorem; unikaj drzemek w ciągu dnia.   Pamiętaj, że podczas snu dochodzi do regeneracji mózgu. Zatem gdy śpimy za mało to pojawiają się w ciągu dnia problemy z pamięcią, koncentracją oraz logicznym myśleniem. A co ważniejsze uświadom sobie, że regularne  ni

Zajmowanie się domem to też praca...

Witam Was wszystkich. Jak już wiecie z poprzednich postów od trzech lat jestem na rencie i nie pracuję zawodowo. Jednak prowadzę dom oraz zarządzam trzema blogami. Oprócz tego mam dużo nauki - kiedyś planuję wrócić do zawodu. Takie życie wymaga bardzo dobrej organizacji czasu. Na szczęście od jakiegoś czasu interesuję się produktywnością. Produktywność to sztuka robienia właściwych rzeczy we właściwy sposób we właściwym momencie . Zacznijmy od początku dnia. W jednej z książek wyczytałem, że najważniejsze dla naszego zdrowia i pomyślności w danym dniu  są poranki. Wstań godzinę wcześniej i podziel ten czas na sześć modułów. Niech każdy moduł zajmie Tobie 10 minut. Oto lista: Cisza – ( S ilence) medytacja, modlitwa itd.; Afirmacja – ( A ffirmation) kilka zdań opisujących jak bardzo jesteś zdeterminowany/a aby mieć przyszłość taką, jaką chcesz, ale powiedzianych w czasie rzeczywistym, z dużą dawką emocji; Wizualizacja – ( V isualisation)wyobrażenie sobie jakiegoś sukcesu, tego co osiąg

Magia w schizofrenii...

  Witam Was w kolejnym poście. Od kiedy zachorowałem na schizofrenię w moim życiu pojawiło się dużo magii. Zaczęło się od zaburzeń czasowych - wierzyłem, że mogę przenosić się w czasie. Chodziłem do rożnych miejsc gdzie wędrowałem na randki z moją żoną - wtedy jeszcze narzeczoną. Czułem wtedy bardzo silną euforię na myśl o podróży w czasie. Pamiętam, że bardzo nie lubiłem zmian. Jak powstawała nowa kawiarnia czy likwidował się starty lokal w naszym mieście to byłem bardzo zdenerwowany. W moim życiu nie mogło być żadnych zmian. Innym przykładem była ogólna walka między dobrem, a złem. Słyszałem różne głosy. Raz do mnie mówił Bóg innym razem szatan. Jak byłem w dużym stresie to czułem jak szatan wchodzi w mojego młodszego syna i nim steruje. W jednej z psychoz diabeł jakby mówił przez moje dziecko - jego oczy zmieniały kolor. Kiedy byłem takim stanie to musiałem od razu wziąć tabletkę przeciwpsychotyczną i po 40 minutach wszystko powoli wracało do normy. Jak chodzę co Niedzielę do kościo

Blogi o innych osobach chorych na schizofrenię...

Obraz
Witam Was wszystkich. Zapraszam do posta o innych osobach chorych na schizofrenię.   Film o Pani Paulinie :     Blog Pana Mirka www.schizofrenik72.blogspot.com   Blog Pana Witolda www.blog.psypo.pl     Blog Pana Jakuba www.o-schizofrenii.blogspot.com   Blog Pani Kasi www.blogoschizofrenii.wordpress.com     Jeżeli chcesz znaleźć się na tej liście to proszę o kontakt. Mój adres e-mailowy to  swiatschizofrenii@gmail.com . Pozdrawiam.

Mój plan dnia...

Witam Was znowu na moim blogu. Dzisiaj chciałbym się podzielić w Wami moim planem dnia. Od kiedy wprowadziłem poniższy plan moje życie stało się mniej chaotyczne i bardziej uporządkowane  Od dawna lubiłem rutynę więc takie zaplanowane życie pomaga mi bardzo w zdrowieniu. Oto mój plan:    06:00 wstaję 06:15 idę kupić produkty do śniadania  06:40 budzę moje dzieci do szkoły 07:30 piję pierwszą kawę  07:45 piję drugą kawę 08:00 dzwonię do mojej mamy  08:15 sprzątam wszystko po poprzednim dniu  08:45 piję trzecią kawę  09:00 pracuję przy komputerze pijąc czwartą kawę  13:00 idę na zakupy  13:30 idę na spacer  14:00 sprzątam mieszkanie  15:00 przygotowuję obiad  16:00 czekam na moją rodzinę 17:00 spędzam czas z rodziną i bawię się z młodszym synem 20:45 kładę mojego młodszego syna spać 21:45 przygotowuję się do spania  22:00 zasypiam Czasami zdarza się, że nie mogę całkowicie dopasować się do mojego planu. Na przykład pracuję dłużej przy komputerze bo mam coś ważnego do zrobienia. To

Problem z moją nadwagą...

Obraz
  Witam Was ponownie. Od kiedy zacząłem brać leki na schizofrenię przybrałem na wadze. W 2006 roku ważyłem 63 kilogramy. Teraz warzę 100 kilogramów. Od tego roku postanowiłem coś z tym zrobić. Wymyśliłem sobie swoją prywatną dietę. Oto jej założenia: nie jem po 18 godzinie; jem małe porcje co 3 lub 4 godziny; ograniczam słodycze; nie piję słodkich napojów; ograniczam węglowodany; jem dużo warzyw. Natomiast owoce spożywam w małych ilościach; jem 5 razy dziennie  i unikam zapychaczy między posiłkami .  Chciałbym jeszcze dodać, że stosuję powyższą dietę od poniedziałku do soboty. W niedzielę pozwalam sobie na trochę słodyczy i kawałek ciasta - z racji,że zażywam leki nie piję alkoholu..   Trzeba pamiętać również o wodzie. Rano po przebudzeniu piję jedną szklankę wody z cytryną. Natomiast w ciągu dnia staram się wypić 6 szklanek wody czyli jakieś półtora litra płynów.  Dobrym nawykiem podczas stosowania diety są spacery. Ja chodzę dziennie ok. 20000 kroków. - 2 dłuższe spacery w ciągu dnia

Natręctwa w schizofrenii...

Dzisiaj chciałbym z Wami porozmawiać o natręctwach w schizofrenii. Natręctwa są bardzo trudne w diagnozie, ponieważ mogą one występować w nerwicach ( nerwica natręctw ) oraz w cięższych chorobach - na przykład w schizofrenii. Moja choroba zaczęła się od natręctw, a potem urojeń.. Były one bardzo dziwaczne wręcz makabryczne. Na przykład wydawało mi się, że ktoś w moim domu przechowuje narkotyki. Potrafiłem cały dzień przeszukiwać mieszkanie w poszukiwaniu jakiś używek. Innym przykładem było te, że potrafiłem kilka dni się zastanawiać czy danemu Profesorowi na uczelni ładnie powiedziałem "dzień dobry". Potem dochodziły natręctwa lub urojenia typu, że nasz ketchup w lodówce został przez kogoś zatruty. Następne już były tak dziwne, że udałem się do lekarza psychiatry. Zanim trafiłem do mojego stałego Psychiatry diagnozowałem się jeszcze u dwóch innych lekarzy. Wszyscy oni twierdzili, że choruję na zespół natręctw. Dopiero mój stały Psychiatra odrzucił tamte diagnozy i zrobiwszy m