Posty

Problemy ze zdrowiem - ciąg dalszy...

Witam Was wszystkich. Dawno nic nie pisałem na blogu. Teraz mam więcej czasu więc myślę, że będę uzupełniał blog regularnie. Zacznę od tego, że miałem dość trudne wakacje, ponieważ cały czas opiekowałem się moim młodszym 8-letnim synem. Jest on bardzo nadpobudliwy więc nasze relacje podczas wakacji nie były idealne. Na początku września posypało mi się zdrowie. Dostałem łojotokowe zapalenie skóry i moja twarz wyglądała okropnie. Poszedłem z tym do dermatologa i dowiedziałem się, że choroba była spowodowana stresem podczas wakacji. Lekarz przepisał mi bardzo silne maści na mój stan. Po pięciu dniach stosowania miałem odstawić leki i tak też zrobiłem. Niestety po paru dniach choroba wróciła i zaatakowała mnie z większą silą. Dzisiaj rano dostałem nową maść i mam nadzieję, że stan mojej twarzy naprawdę się poprawi. Ale trzeba myśleć pozytywnie. Dzieci są teraz w szkole, a ja mam czas na naukę i uzupełnianie moich blogów. Zatem pamiętajcie - zdrowie jest najważniejsze.

Problemy ze zdrowiem...

 Witam Was wszystkich. Raz w roku robię kompleksowe badanie krwi ( cholesterol, cukier itp ). Podczas ostatniego badania ( czerwiec 2023r. ) wyszło, że mam zawyżony poziom glukozy we krwi. Musiałem zrobić dodatkowe badanie - tak zwaną krzywa cukrowa ). Na szczęście okazało się, że nie mam cukrzycy. Jednak jest to stan przedcukrzycowy. Lekarz zalecił mi dietę oraz sport.  Postanowiłem jeść 5 razy dziennie małe porcje bez żadnego podjadania między posiłkami. 08:00 - pierwsze śniadanie 11:00  - drugie śniadanie 13:00 obiad 17:00 kolacja 20:00 mała przekąska stosując dietę opisaną tutaj . Oprócz tego staram się zwiększyć liczbę dziennych spacerów z dwóch do trzech oraz robić ponad 20000 kroków dziennie.Myślę aby od września również pójść na siłownię. Dałem sobie rok na naprawienie mojego stanu zdrowia. Za rok znowu zrobię sobie krzywą cukrową i sądzę, że będzie wszystko w porządku. Pozdrawiam Was wszystkich - trzymajcie za mnie kciuki :)

Praca zawodowa, a schizofrenia?

Witam Was wszystkich. Od kiedy dostałem rentę chorobową ( częściowa niezdolność do pracy ) to cały czas zajmowałem się domem. Nie miałem żadnych dochodów. Sytuacja zmieniła się w kwietniu tego roku. Odezwał się do mnie Klient i zaproponował abym stworzył dla Niego stronę internetową. Na początku trochę się bałem - czy dam radę, czy nie spanikuję itp. W końcu zgodziłem się. Stworzyłem dla tej firmy prostą stronę WWW - zajęło mi to cztery dni. Przygotowałem umowę o dzieło oraz po zakończeniu pracy nad dzielem wystawiłem rachunek do umowy. Klient był bardzo zadowolony. Stwierdził, że strona została wykonana przy ustalonym budżecie i terminowo. Dostałem również od Niego list rekomendacyjny. W sumie bardzo się cieszę. Potem utworzyłem stronę internetową promującą moje usługi związane z tworzeniem aplikacji internetowych. Teraz się dokształcam i czekam na kolejne zlecenia. Jeżeli jesteś na rencie i chcesz pracować to musisz skontaktować się z ZUS'em i dowiedzieć się o progach finansowych

Dlaczego piszę dziennik?...

Obraz
Witam Was wszystkich. Od początku tego roku piszę dziennik. Tutaj nasuwa się  pytanie. Jak pisać dziennik? na papierze? w komputerze? czy na telefonie? Wiele osób by pewnie powiedziało, że najlepiej na papierze w pięknym zeszycie. Ja preferuję pisanie dziennika elektronicznie.  Piszę go używając poniższych aplikacji : Evernote Microsoft OneNote  Obie aplikacje działają na komputerze, tablecie i telefonie. Wzajemnie się synchronizują więc jak przyjdzie mi coś do głowy to mogę od razu to zanotować.  Dziennik piszę codziennie rano i wieczorem . Zajmuje mi to  razem ok. 10 minut. Jest to wspaniała rutyna oraz terapia. Pisanie porannego dziennika to dla mnie moment zatrzymania się i wyrażenia wdzięczności  Bogu za wszystko co mnie w życiu spotkało i spotyka. Następnie ustalam sobie priorytet danego dnia czyli jedno zadanie, które sprawi, że mój dzień będzie udany. Wieczorem dziękuję Panu Bogu za dany dzień. Nie ważne czy jest on udany czy nie. Następnie zapisuję wszystkie moje sukcesy, któr

wdzięczność w schizofrenii...

  Witam Was wszystkich. Dzisiaj chciałem powiedzieć, że mimo wielu cierpień jakie zafundowała mi moja choroba psychiczna, cały czas odczuwam wdzięczność wobec Boga i innych ludzi.  Pomyślałem sobie, że są wojny na świecie, ludzie nie mają dachu nad głową. Nie mają co jeść, brak bieżącej wody. My to wszystko mamy i niestety wiele osób nie potrafi się z tego cieszyć. Praktykowanie wdzięczności sprawia, że mamy w sobie  więcej radości, optymizmu i szczęścia. Znany blogger Radosław prowadzący blog lepiej teraz opisuje, że takie proste czynności jak wycieczka do lasu lub wędrówka po górach z ukochanym psem daje  ogromne poczucie szczęścia i jest najlepszą i najcenniejszą rozrywką. Kiedy praktykować wdzięczność? Są dwa sposoby. Jedni wdzięczność praktykują rano podczas porannej kawy, aby doładować się pozytywnie na resztę dnia. Drudzy wolą wieczór, który jest dla nich momentem refleksji nad życiem po upływie całego i ciężkiego dnia. Zatem wyczekuj z optymizmem na każdy następny poranek. Cie