Dlaczego piszę dziennik?...

Witam Was wszystkich. Od początku tego roku piszę dziennik. Tutaj nasuwa się  pytanie. Jak pisać dziennik? na papierze? w komputerze? czy na telefonie? Wiele osób by pewnie powiedziało, że najlepiej na papierze w pięknym zeszycie. Ja preferuję pisanie dziennika elektronicznie.  Piszę go używając poniższych aplikacji :

 Obie aplikacje działają na komputerze, tablecie i telefonie. Wzajemnie się synchronizują więc jak przyjdzie mi coś do głowy to mogę od razu to zanotować.

 Dziennik piszę codziennie rano i wieczorem . Zajmuje mi to  razem ok. 10 minut. Jest to wspaniała rutyna oraz terapia. Pisanie porannego dziennika to dla mnie moment zatrzymania się i wyrażenia wdzięczności  Bogu za wszystko co mnie w życiu spotkało i spotyka. Następnie ustalam sobie priorytet danego dnia czyli jedno zadanie, które sprawi, że mój dzień będzie udany.

Wieczorem dziękuję Panu Bogu za dany dzień. Nie ważne czy jest on udany czy nie. Następnie zapisuję wszystkie moje sukcesy, które dzisiaj osiągnąłem . Piszę o tym co mi się udało. Następnie wyciągam wnioski z danego dnia.

Taki dokument jak mój dziennik pomaga mi w walce z chorobą. Spotykam się z moim Psychiatrą raz w miesiącu i wtedy dzień przed wizytą robię sobie podsumowanie danego miesiąca.

Na koniec chciałbym opisać kilka zasad pisania dziennika.

  • konsekwencja i regularność - aby pisanie dziennika przyniosło Tobie pozytywne efekty musisz pisać go codziennie
  • forma dziennika nie ma większego znaczenia. 
  • wracaj do notatek - staraj się regularnie wracać do swoich notatek. Ja proponuję taki nawyk jak przegląd tygodnia. Wtedy otwieram swój dziennik i wyciągam z z niego wnioski.
  • pamiętaj aby Twój dziennik by zawsze na widoku - jeżeli prowadzisz dziennik papierowy to noś go zawsze przy sobie. Jak elektroniczny to ustaw go na wszystkich swoich urządzeniach.

 

Na koniec ciekawy film o prowadzeniu własnego dziennika przez Pana Jacka:

 


 

 

Powodzenia i pozdrawiam.

Komentarze

  1. www.blogschizofrenika.blogspot.com
    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz